Idzie niebo ciemną nocą
Idzie niebo ciemną nocą, ma w fartuszku pełno gwiazd. Gwiazdy świeca i migocą, aż wyjrzały ptaszki z gniazd. Jak wyjrzały, zobaczyły to nie chciały dłużej spać.
Idzie niebo ciemną nocą, ma w fartuszku pełno gwiazd. Gwiazdy świeca i migocą, aż wyjrzały ptaszki z gniazd. Jak wyjrzały, zobaczyły to nie chciały dłużej spać.
Skoczył stołek do wiaderka, Zaprosił je do oberka, Dzbanek z półki – hyc na ziemię: “Ja nie gorszy! Poproś-że mię!” A za dzbankiem talerz skoczył, Dokoluśka
Skarżypyta – Piotruś nie był dzisiaj w szkole, Antek zrobił dziurę w stole, Wanda obrus poplamiła, Zosia szyi nie umyła, Jurek zgubił klucz, a Wacek Zjadł
Jak mi ręce urosną, jak mi nogi urosną, jak już będę dorosła i wysoka jak sosna, to zostanę, zostanę, zostanę… no, kim? To na pewno zostanę
Autor: Aleksander Fredro Rada małpa, że się śmieli, Kiedy mogła udać człeka, Widząc panią raz w kąpieli, Wlazła pod stół – cicho czeka. Pani wyszła, drzwi